Lewa strona medalu
Nareszcie statut Cho� od wybor�w samorz�dowych min�o dopiero p� roku, efekty odsuni�cia Prawa i Sprawiedliwo�ci od w�adzy w Warszawie wida� ju� go�ym okiem. Przede wszystkim dobieg�a ko�ca wszechobecna niemoc cechuj�ca ekip� Lecha Kaczy�skiego, a rzeczy do tej pory niewykonalne nagle staj� si� mo�liwe. Ruszaj� nowe, ogromne inwestycje, rozstrzygane s� przetargi, z kt�rymi rz�dz�cy Warszaw� PiS nie potrafi� upora� si� przez ca�� kadencj�. Jednym s�owem Warszawa nadrabia stracony pod rz�dami Prawa i Sprawiedliwo�ci czas.
Ale najwa�niejsze dopiero przed nami. Na ostatnim przed wakacjami posiedzeniu, 12 lipca Rada Miasta ma przyj�� projekt statutu Warszawy � dokumentu, kt�rego warszawiacy nie mogli doczeka� si� przez ponad cztery lata. Ta swoista konstytucja miasta niesie ze sob� g��bokie zmiany w funkcjonowaniu Warszawy, zwi�zane przede wszystkim z decentralizacj� w�adzy w stolicy. O to przez cztery lata walczyli radni SLD i z tym has�em sz�a do wybor�w Lewica i Demokraci oraz Platforma Obywatelska. Dzi� realizujemy nasze wyborcze zapowiedzi i oddajemy Warszaw� jej mieszka�com przekazuj�c w�adz� bli�ej ludzi, czyli do dzielnic. Dzielnicom zostan� przywr�cone wszystkie kompetencje odebrane im w 2002 roku przez Lecha Kaczy�skiego i przekazane na szczebel og�lnomiejski. Dzi�ki temu zarz�dy i rady dzielnic odzyskaj� rzeczywisty wp�yw na rozw�j swojej cz�ci miasta, a ratusz zajmie si� g��wnie koordynacj� ich pracy i uk�adaniem tego w jedn� sp�jn� ca�o��. Nowa struktura w�adzy w mie�cie przyniesie same korzy�ci dla mieszka�c�w. Od tej pory wi�kszo�� spraw warszawiacy b�d� mogli za�atwi� w wydzia�ach urz�d�w dzielnicowych. Mityczne delegatury, kt�re cho� mie�ci�y si� w tych samych budynkach, to nie podlega�y w�adzy burmistrz, teraz zostan� wcielone do urz�d�w dzielnic. Tym samym sko�cz� si� chore i niezrozumia�e dla mieszka�c�w sytuacje, gdy nie mogli poskar�y� si� burmistrzowi na prac� jakiego� urz�dnika, bo ten w�adzy burmistrza nie podlega�. Od przyj�cie przez Rad� Miasta projektu statutu do jego obowi�zywania droga jednak daleka. Dokument zostanie przekazany do zaopiniowania przez w�adze dzielnic i z ich ewentualnymi poprawkami ma zosta� uchwalony przez Rad� Miasta we wrze�niu. Potem jednak trzeba uzgodni� go z premierem i tu mog� zacz�� si� trudno�ci, bo co jak co, ale zwolennikiem decentralizacji PiS na pewno nie jest. No, ale nie ubiegajmy fakt�w. Tymczasem za chwil� radni udadz� si� na wakacje. Jedni na bardziej zas�u�one, inni na mniej, bo z frekwencj� i prac� niekt�rych nie zawsze by�o dobrze. Ponad p� roku pracy Rady Warszawy by�o bardzo pracowite. Cz�ste sesje, trwaj�ce czasem do godzin nocnych lub przerywane z powodu p�nej pory oraz ogromna ilo�� posiedze� komisji sprawi�y, �e nawet radni poprzednich kadencji przyznaj�, i� tak ci�ko jeszcze nie by�o. Ale i wyzwa� co niemiara, bo po czterech latach zastoju pod rz�dami Prawa i Sprawiedliwo�ci przed Warszaw� jest wreszcie szansa na szybszy rozw�j. Aby j� wykorzysta� w Radzie Miasta zosta�o zawarte porozumienie radnych Platformy Obywatelskiej oraz Lewicy i Demokrat�w. Cho� na pocz�tku niekt�rych ono wr�cz szokowa�o, dzi� ju� wiadomo, �e by� to pomys� trafiony, gwarantuj�cy normaln�, merytoryczn� prac� obu klub�w na rzecz miasta. Mam nadziej�, �e pierwsze efekty tej wsp�pracy warszawiacy b�d� mogli zobaczy� ju� wkr�tce, a tymczasem �ycz� Pa�stwu du�o s�o�ca, udanych wyjazd�w, a przede wszystkim odpoczynku od codziennych trosk i k�opot�w. |